Nie masz pomysłów na marketing? Sprawdź naszą nową usługę burzy mózgów Brandmover™
Chociaż na sile zyskują multimedialne narzędzia marketingu treści takie jak wideo czy podcasty, Google nadal bardzo lubi tekst pisany. Jeśli w Twoim biznesie pozycja w wyszukiwarce lub edukacja klientów mają znaczenie, nadal możesz z powodzeniem postawić na blog firmowy. Zobacz, jakie efekty przyniosło to w naszym przypadku na początku działalności agencji, gdy zależało nam na sprzedaży usług w granicach od kilku, kilkunastu do dolnych kilkudziesięciu tysięcy złotych.
W poniższej tabeli zobaczysz, jak dwuletnie prowadzenie bloga Blend PR z częstotliwością jednego wpisu miesięcznie przełożyło się na konkretny efekt biznesowy – czyli nowych, wartościowych klientów. Dane w tabeli są z grudnia 2019 i 2021 roku, czyli z zupełnego początku naszej działalności, co może być istotne przede wszystkim dla organizacji, które dopiero startują z taką aktywnościa.
Dla porównania dodam, że dzięki mojej marce osobistej zdobyliśmy wówczas 53% klientów, a dzięki rekomendacjom 27% klientów. Wszystkie dane zostały wygenerowane w sposób organiczny – czyli bezpłatny bez użycia reklamy Google Ads.
kategoria | 2019 | 2021 |
---|---|---|
Liczba artykułów ogółem | 15 | 40 |
Liczba użytkowników strony www miesięcznie | 1200 | 3000 |
Liczba kliknięć z Google miesięcznie | 58 | 1400 |
Klienci z bloga | 0 | 20% |
Firmowy blog Blend PR nie jest serwisem przyciągającym setki tysięcy stałych czytelników. Nie ma on nic wspólnego z blogami influencerów. To mała platforma z pogłębionymi, ale dość rzadko publikowanymi wpisami.
Już około 20 unikatowych tekstów wystarczyło nam jednak na początku działalności, aby zdobywać nowych klientów. Pierwsze efekty zobaczyłam po roku prowadzenia bloga. Zlecenia dzięki niemu pozyskane były wówczas w naszym przypadku warte w 50% kilkanaście, kilkadziesiąt tysięcy złotych. Czyli zapytania ofertowe w pełni odpowiadały naszym oczekiwaniem.
Chcę Cię tym samym zachęcić do wystartowania z blogiem, nawet jeśli nie masz możliwości publikacji jednego mitycznego wpisu w tygodniu. W prowadzeniu bloga są ważniejsze rzeczy niż liczba tekstów. Poza tym prawdopodobnie tylko część artykułów trafi do TOP 10 Google, dlatego nawet kilka skrupulatnie przygotowanych wpisów może Ci pomóc w rozwoju firmy.
Oczywiście docelowo im więcej masz treści, tym lepiej, ale na starcie skoncentruj się bardziej na koncepcji całego bloga, nie liczbie pojedynczych publikacji.
W całym procesie sprzedaży, blog jest tylko jednym elementem i może pełnić różne funkcje. W praktyce moim zdaniem przekłada się on na sprzedaż w trzech obszarach:
Blog jako forma marketingu przydaje się również na różnym etapie procesu zakupowego. Może zarówno wzbudzać zainteresowanie nowych osób, pomóc klientowi podjąć decyzję o wyborze Twojej oferty lub wzmocnić lojalność obecnych konsumentów. Kosztuje on przedsiębiorcę co prawda sporo pracy, ale korzyści są długofalowe i mogą napędzić sprzedaż bez aktywnego udziału handlowca. To według mnie najcenniejszy benefit tej formy promocji, o czym więcej piszemy w artykule o marketingu treści.
Moim zdaniem o sukcesie bloga firmowego decydują dwa czynniki.
Nawet dla dość szeroko opisanych już tematów, postaraj się znaleźć nowy sposób wyrazu. Dotyczy to zarówno pomysłu na sam artykuł, zakresu informacji w nim zawartych, ale także wizualizacji graficznych.
Aby blog uzyskiwał większą popularność, wybieraj tematy często wyszukiwane w Google, ale jednocześnie dość wąsko sprecyzowane. Teksty przede wszystkim powinny pomagać czytelnikom. Czasem dostarczać praktycznych instrukcji, czasem pokazywać nowe spojrzenie, ale nigdy nie być kopią innych materiałów dostępnych w sieci.
Jak zrobić to w praktyce? Na początek możesz stworzyć listę tematów, które Twoim zdaniem są interesujące, a następnie zestawić je z oczekiwaniami odbiorców. Służy do tego przykładowo bezpłatny Google Key Planner, dzięki któremu zobaczysz orientacyjne zainteresowanie danym słowem kluczowym. My w Blend PR® listę tematów robimy raz na pół roku.
Kolejno proponuję Ci przeczytać konkurencyjne teksty na ten sam temat i zastanowić się, co możesz do tej dyskusji dodać od siebie (szczególnie, jeśli jesteś na początku drogi – przykładowo obecnie ja już tego nie robię, bo przez lata wypracowałam swój własny styl pisania i orientuję się, o czym mówi konkurencja). Nie musi to być oczywiście żadna kontrowersyjna polemika. Czasem wystarczy opracować ten sam temat dużo dostępniejszym językiem lub zebrać różnorodne wątki w ramach jednej publikacji.
Warto w tym wszystkim zwrócić uwagę, aby Twój blog firmowy naturalnie wpisywał się w oczekiwania odbiorców, ale również Twoje własne.
Wybieraj zatem słowa i tematy, gdzie masz szansę na zrealizowanie celów wizerunkowych i sprzedażowych firmy.
W przypadku Blend PR® kategorie wpisów na blogu są bezpośrednim odwzorowaniem świadczonych usług – kontekst biznesowy jest zatem bardzo czytelny. Taka struktura ułatwia też w praktyce selekcję tematów.
Zatem w skrócie odpowiedź na pytanie, jak pisać blog firmowy brzmi: choć trochę inaczej niż konkurencja.
Spełnienie dwóch powyższych wymogów nie musi oczywiście od razu oznaczać sukcesu. Poza oklepanymi tekstami i brakiem zrozumienia potrzeb odbiorcy przed przedsiębiorcami stoją jeszcze dodatkowe wyzwania.
Jeśli masz świetną koncepcję na tekst, ale nie dysponujesz warsztatem zgodnym z wymogami Google, być może do Twoich rewolucyjnych treści nikt nie trafi. Poza kreacją obszarem do zagospodarowania jest jeszcze sama redakcja językowa.
Jeśli chcesz, aby Twoje treści wysoko wyświetlały się w Google, potrzebujesz nowoczesnej, przemyślanej strony internetowej. Pod tym hasłem kryje się m.in. szybki czas ładowana, czytelny design, tagowanie grafik. Blog firmowy to zatem nie tylko treść, ale też optymalizacja techniczna.
Warto, aby artykuły na bloga pisały konkretne osoby – Ty, Twoi pracownicy, klienci, partnerzy. Im bardziej spersonalizowane wpisy, tym większe zaufanie do marki.
Wejścia z Google mogą generować znaczącą część ruchu na blogu, ale tak naprawdę potrzebujesz oddzielnego budżetu na tworzenie treści (np. korekty, redakcja, koncepcja kreatywna) oraz ich promocję (Meta Ads, Google Ads).
Dopiero połączenie wszystkich tych elementów pozwoli Ci stworzyć blog firmowy, który naprawdę odróżni się od konkurencji i będzie miał szansę przebić się w gąszczu marnej jakości treści. Dla nas na początku działalności ważną chwilą było stworzenie nowej strony www bazującej na dedykowanym designie i kodowaniu – wcześniej korzystaliśmy z gotowego szablonu (tutaj znajdziesz wpis o etapach budowania skutecznej witryny). To wyniki pół roku po jej uruchomieniu.
kategoria | wynik |
---|---|
Wyszukiwanie w Google | +60% od startu nowej strony |
Liczba wejść z Google | 900 miesięcznie |
Prędkość ładowania strony | 90/100 w Google Speed Test |
Artykuły w TOP10 Google | 45% tekstów |
Jak widzisz, dochodowy blog to konstelacja różnych czynników. Część z nich jest od Ciebie zależna, jak wybór słowa kluczowego, poznanie potrzeb odbiorców czy sposób prezentacji tematu. Są również takie, na które masz bardzo ograniczony wpływ. Nikt nie da Ci gwarancji, że Twój tekst (nawet świetnie zoptymalizowany) trafi na pierwszą stronę Google. Konkurencja w tym temacie też jest coraz większa, dlatego nasze wyniki z 2019 czy 2021 roku też musisz przefiltrować przez swoją obecną sytuację.
Na pewno jednak praca z klientami i marketing mojej własnej firmy wielokrotnie pokazały mi, że jeden świetnie wypozycjonowany artykuł może popchnąć firmę w nowym kierunku. Najlepiej jednak ta forma promocji działa w skali – im więcej masz ciekawych tekstów, tym większa szansa na znalezienie Cię w sieci w odpowiednim kontekście.
Choć blog to wymagające narzędzie komunikacji, z czasem może on pełnić funkcję cennego magnesu przyciągającego nowych klientów. Co ważne, treściami stworzonymi miesiące czy lata wcześniej. Jego prowadzenie to zatem inwestycja, nie pusty koszt. Nadal tak uważam, mimo że dziś nasze główne realizacje to górne kilkadziesiąt tysięcy złotych, a ceny usług od 2019 czy 2021 znacząco wzrosły. Mimo że przez te lata nasza agencja się zmieniała, nie przestaliśmy prowadzić bloga.
Właścicielka Blend PR®, konsultantka. Zajmuje się przede wszystkim markami premium. Pomaga zarządzać marką, budować wizerunek i tworzyć treści. Autorka książek "Mikromarka" oraz "Nowy Jork wyobrażony i doświadczony". Wykłada na uczelniach wyższych i prowadzi szkolenia. Z wykształcenia polonistka, doktor nauk humanistycznych.
Reklamy na Facebooku i Instagramie to potężne narzędzie marketingowe, ale tylko wtedy, gdy są dobrze skonfigurowane. Niestety, nawet sp...
Twoja firma właśnie planuje organizację własnego wydarzenia? Chcesz przyciągnąć jak największą grupę odbiorców, ale nie wiesz, jak do n...
Audyt reklam Google Ads to popularna usługa na rynku marketingowym, której celem jest weryfikacja aktualnego potencjału Twoich kampanii...